|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Witam mamuśki!
Ja już po ogarnieciu mieszkania, bo zaraz ma wpaść pan wymienić domofon, na taki co można wyciszyć, bo kilka razy dziennie przychodzą ulotki, kartofelki, jajeczka, administracja, listonosz i sąsiedzi, co im się kluczy nie chce nosić... i wszyscy drzwonią do mnie a mnie już cholera łapie! No ale już zaraz będę miała spokój.
Dorotka, Jaroszania trzymam kciuki za usg!
Ja z moimi piersiami też już wysiadam. Cisnę się w 75D, o którym kiedyś mogłam tylko pomarzyć. Więc chyba dziś zrobię wycieczkę po większy...
A co do tż-ów to muszę jeszcze posmęcić na swojego, który jak mu się pod nogi nie podstawi kubła na śmieci, tak żeby się przewrócił, to nie ma szans na wyrzucenie. Bo nawet jak go poproszę to w 5 sekund zapomina...
|