|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?
ja zwinelam dziadkowi troche z laboratorium 
uwielbiam takie opakowania kojarza mi sie z toaletka dam z XVIII wieku 
ale i tak ciagle mi malo
aaa i musze pochwalic olejek kawowy, zmieszlaam jego solidna porcje z bezzapachoym balsamem i efekt jest super, zastosowalam tez kilka razy na policzki i mimo pocztakowych obaw o pozapychane pory nic takie sie nei stalo a skora jest miekka i delikatna 
oeljek anty cellulit dziala, tylko jakos zapominam go stosowac regularnie ;/
|