[paula.cw]

A propos tych problemów z kupą to jakby mi na leżąco kazali robić to też bym miała problem :P
Dlatego myślę, żeby czasem próbować stosować NHN ale się nie nastawiam jakoś mocno.

Mam nadzieję, że Ania dzisiaj zafiniszuje.
Monia jutro tak?

To Arletka zostaniemy zgodnie z umową na koniec :P

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez VelaLuca

Chyba przypadek tak sądzę. Oberwie mi się pewnie zaraz ale w tamtym tygodniu zjadłam trochę chipsów do meczu i popilam gazowanym radlerem 0.0% żeby nie było 😉, i spała jak aniołek. Sadzila kupy przez sen, nawet ją to nie wybudzalo, nawet nie zająknęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A tam oberwie.
Ja uważam, że dieta podczas kp to jest co najwyżej dla mamy, żeby się lepiej czuła i dochodziła do formy. Ale to jest decyzja i wybór mamy i oczywiście nie uważam, żeby trzeba się było terroryzować non stop. W końcu nawet w fit świecie są cheaty :P