Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
|
A figa!
W związku ze zbliżającym się latem pozwolę sobie założyć ten temat. Mam nadzieję, że ten nie będzie felerny, bo pod kątem "figi w roli głównej" przeszukałam forum raz, drugi ...
... i dużo tego znalazłam. W gruncie rzeczy, odkąd na forum niszowce przestały być luksusem i czarną magią dzięki wspólnym zakupom, odkąd nazwy zapachów, wymienianych przez co bardziej pokręcone zapachowo ( ) wizażanki przestały brzmieć jak arabskie inkantacje, figa pojawia się to tu, to tam. Na lato idealna- jeżeli słodka, to nigdy nie męcząca, brak efektu "koktajlu owocowego" i dojmująca, wszechogarniająca zieloność (Przynajmniej mówiąc o tych marnych trzech figach, które znam).
Suma sumarum- wiele ich na forum. Myślę, że zwłaszcza o tej porze roku znajdą swoje wielbicielki, mimo faktu, iż jakoś mało kto uznaje ten zapach za "seksowny". Czemu by nie założyć tej cudnej, oryginalnej nutce osobnego wątku i zebrać znane wam zapachy figowe? Ułatwiłoby to takim biednym, jak ja, poszukiwania zapachowe czegoś, co nie okazuje się, mimo pozornej świeżości, jakimś letnim boa (Ogródku Nilowy, to dla Ciebie: ).
Pozwolę sobie zacząć i wypisać mi znane:
L'artisan Parfumeur Premier Figuier - figa i tycio, tycio mleczka kokosowego. Wspaniałe, ale kto kupi, mogąc pozwolić sobie na wersję Extreme, odznaczającą się większą trwałością?
L'artisan Parfumeur Premier Figuier Etreme - więcej figi i tycio, tycio więcej mleczka kokosowego. Wspaniałe, ale kto kupi, mogąc pozwolić sobie na tańszą (Na E-bay'u ok. 170 zł, jak zresztą reszta "popularnych" zapachów tej marki) figę Diptyque, Philosykos, która odznacza się o wiele większą trwałością?
Diptyque Philosykos - jeszcze więcej figi i mleczka kokosowego. Wspaniałe, mleczne, radosne i relaksujące, aseksualne, dojmująco "zielone" i trwałe wreszcie, na litość bogów (Pozdrowienia dla Rawity )
Guerlain Aqua Allegoria Figue Iris - a idź pan stąd...
... i te wynalezione, wyszperane na Lucky, w tematach la plotkowych i wspólnozakupowych :
Heeley- dla mnie akurat Kardynał jest najmniej atrakcyjną kompozycją tej firmy (Nutkowo, bo żadnej nie znam ). Nutę figi odnajdziemy w Verveine i Figuier...
Satellite- organizowane są zakupy, coś mi się mgliście kołacze, A la figue! tej firmy, więc czekamy recenzji . Ja wiem o nim tyle, że ma różowe opakowanie...
Demeter - Fig Leaf; tyle zachwytów mimo trwałości, powinien się tutaj znaleźć,
Parfumerie Generale- małe zamieszanie. Na pewno o uszy mi się obiło, więc wypada podać - Jardin de Kerylos. Tuta mamy figę.
Za to w Iris Taizo w nutach Lucky podaje fig-tree honey. Pomysły?
Profumum - Ichnusa. Opisana tak: "very different from green or milky fig scents, this wild and windswept version is a must-try for all fig lovers". Jako, że wiem o dwóch pewnych "fig loversach" na tym forum, to pewnie ktoś może coś o tych perfumach napisać .
Carthusia - ... i nie znajdę. Joasiak całkiem niedawno opisywała jakąś kartuzią figę, i to bardzo miłymi słowami, ale jak się to mogło...? Io "Capri" (Za Quality)?
Proszę o resztę znanych wam typów .
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!
Edytowane przez rachela
Czas edycji: 2008-05-10 o 11:53
|