2017-06-30, 21:52
|
#2
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 554
|
Dot.: Prawo UW/UJ
W zeszłym roku miałam ten sam problem co ty... Bałam się wybrać prawo również z przyczyn "pleców". Mimo wszystko jednak się zdecydowałam na ten kierunek. Nie jest to jednak ani UJ, ani UW. Ze swojego wyboru póki co się cieszę. Niektóre przedmioty nudzą, bo są zapychaczami, no i nie łudź się, że będziesz się pasjonować każdą dziedziną prawa, bo to jest chyba nawet nie do końca możliwe ze względu na ogromne zróżnicowanie. Co do pracy, to za dużo się na ten temat nie wypowiem, bo jestem pierwszakiem, ale obecnie bez pleców dostałam się na praktyki. Szczególnie we Warszawie myślę, że studenci prawa nie mają co narzekać na okazje do praktyk/staży i późniejszej pracy. I jeszcze jedna całkiem istotna rzecz. Od wielu osób w ciągu tego roku zdążyłam już usłyszeć, że aplikacja to nie jedyne wyjście po prawie. Mnóstwo osób robi ciekawe podyplomówki lub drugie kierunki, które przydają im się w pracy jako prawnik. Opcji wcale nie jest tak mało jak się wydaje. Często dopiero po podyplomówce i pracy w zawodzie ludzie decydują się na aplikację. Przynajmniej ja spotkałam takich osób całkiem sporo na różnych wydarzeniach organizowanych przez moją uczelnię.
PS Zajrzyj na wątek - "A kto studiuje prawo?" tam powinnaś znaleźć dużą ilość interesujących cię informacji
|
|
|