Czerwone Pięty
Przejrzałam już cały wizaż i nic, choć tematów o stopach od groma.
Mój problem to pięty, a właściwie ta kość powyżej pięty, od noszenia niewygodnych butów stały się takie jakieś wystające, nie wiem jak to opisać, byłam u kosmetyczki, ale ona nawet nie potrafiła mi powiedzieć co to jest, abym mogła znaleźć metodę kuracji. Do tego te miejsca są zaczerwienione, jak je rozjaśnić, jakieś rady, może jakaś Wizażanka wie co mam na myśli i potrafi nazwać tą "przypadłość".
Bardzo proszę o pomoc.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić.
- Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy.
|