[yuy90]

Napisane przez BothSides

Nie zabicie proszę, całe życie na wizażu się wkurzam na takie posty, bo pewnie już tysiąc razy było, ale jestem akurat w mieście w którym jest Pigment a w nim stoisko AM, a skończyły się moje mineralne, żelazne zapasy. Czy milisniczka Lucy Minerał polubi AM? Ktoś zna odpowiednik Cream lub Cream Olive z Lucy? Nie dam rady wątku przeczytać przez noc

Celuj w gamę golden w wersje matujaca

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez AncientQueen

Hej dziewczyny!



Mam problem. Jako że kapoka od Pixie została mi jakaś 1/3, a puder to u mnie podstawa w kosmetyczce, skuszona pozytywnym recenzjami zamówiłam sobie primer glinkowy. Do kompletu wzięłam sobie matujący Golden Cream (po formule kryjącej mam straszny uraz do podkładów Annabelle, ale stwierdziłam, że czas przełamać fobię).



Dziś doszła do mnie przesyłka. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że pudru w opakowaniu jest tyle, ile widać na załączonym zdjęciu. :| I tu pytanie do posiadaczek primera, czy tak duży brak w opakowaniu jest normalny i wynika z ciężkości proszku (jakby nie patrzeć, glinki ważą więcej), czy trafił mi się jakiś wybrakowany egzemplarz? Początkowo od razu chciałam napisać do firmy, ale stwierdziłam, że nim to zrobię, spytam Was o poradę, bo być może "ten typ tak ma"

Ja bym napisała, wydaje mi się, ze jest mało produktu