[Rickyy34]

Napisane przez Elfia4

Z tym domem chodzi chyba o to, że domy zwykle stoją na uboczu, a nie w centrum miasta przy ruchliwych ulicach, więc teoretycznie mniej się kurzy. W mieszkaniach z oknami na ruchliwe ulice, czy na mocno zabetonowanych osiedlach, podobnie jak w rejonie gdzie jest intensywny przemysł kurzu może być więcej, niż na osiedlu domów, gdzie jest dużo zieleni, przestrzeń i mały ruch samochodowy.

To by się nawet zgadzało, bo mieszkam w domu, w regionie wolnym od smogu i na nadmiar kurzu nie narzekam. Wręcz przeciwnie - kurzu mam mało. Za to w pracy, w pobliżu biura, przejeżdżają często ciężarówki wzniecające pył na ulicy. I tam kurzy się bardziej, szczególnie w pobliżu okna zbiera się masa pyłu, osiadającego wszędzie. Do tego komputer, drukarka i kurz z biurka mogłabym wycierać co parę dni.

coś musi być w związku z tym kurzeniem sie a ruchem. jak wcześniej mieszkałam w bloku przy dużej ulicy, to nie było mowy, zeby ubrania suszyć na balkonie. strasznie dużo kurzu z tego było.