[plameczka]

Zalezy mi na utracie tłuszczu z brzucha i ud. Powiedzcie mi czy moj plan na jego utrate jest dobry. Zamierzam 3 dni w tygodniu cwiczyc siłowo i 3 dni aerobowo, (1 dzien tak, a nastepny tak i tak na zmiane), po pol godziny dziennie. W cwiczeniach aerobowych mam na mysli skakanke, a w silowych- brzuszki i jakies cwiczenia, nie wiem jeszcze jakie. Co do posilkow, to nie przygotowuje ich sama, wiec chcialabym jesc wszystko, ale w mniejszych ilosciach, tak okolo 1400 kcal, tylko nie wiem, czy wtedy moje cwiczenia maja sens. Nie znam sie na tym w ogole. Wiem, przed treningiem i po obowiazuja wegle zlozone i bialko. A jesli bede jadla normalnie, ale mniej? I bede laczyla w ciagu dnia bialka tłuszcze i węgle? Tylko prosze, nie zlinczujcie mnie, ja tylko pytam, bo naprawde nie wiem. I w ogole jestem w szoku, po przeczytaniu opinii o hula hop. Wiele dziewczat zachwala, wiec kupilam, cwiczylam, a podobno mozna popsuc sobie figure, bo miesnie brzucha z boku sie rozrastaja. A ja myslalam, ze wysmukle sobie talie. Szczerze im wiecej czytam, tym wiekszy chaos mam w glowie. Prosze doradzcie...