[ladya3]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;75641961]Wiesz co, nie chce mi się dalej ciągnąć tej rozmowy i tracić czasu na takie osoby. Masz małe pojęcie o świecie perfum, ale i tak wiesz swoje. Kupuj gdzie chcesz i co chcesz i za ile chcesz, nie moje pieniądze. Chciałaś pomocy, pomogłem, nie musisz wierzyć że mam rację, w sumie to mam to gdzieś. Na tym forum jest kilka osób, które znają się na weryfikacji, reformulacjach, ogólnie na perfumach, to ich pasja od lat. A tu raz na jakiś czas wpadnie ekspertka, która wie lepiej. Jak wiesz lepiej to po kij tu przychodzisz i pytasz co i jak, no po co? I tak wiesz lepiej. Chociaż nic nie wiesz, nic! O Twoim sposobie oceny się nie wypowiem, zrobię tylko taki gest Bo to nie zasługuje na komentarz.
iPerfumy to polecane miejsce, ale czasem może im się jakaś wpadka zdarzyć, mają obroty roczne na poziomie kilku milionów zł, czasem trafi się skiśnięty flakon, obdrapany, wyślą nie to co trzeba albo z opóźnieniem. Ale przy takim przemiale może się zdarzyć, reklamacje najczęściej uznają na korzyść klienta. Wznosisz lament bo nie masz pewności co do oryginalności, wysyłaj flakon na ekspertyzę do producenta. Masz do tego prawo. Tylko potem tu wróć i pochwal się jaki był werdykt. Masz do czynienia z reformulacją i masz pretensje do perfumerii, już Ci pisałem, ale chyba nie dotarło, powinnaś mieć pretensje do Herrery. Ale co najlepsze to w stacjonarkach zapewne też są już tylko dostępne flaszki po reformie, no ale jak byś kupiła w Douglasie, to byś nie miała wątpliwości. Stacjonarki takie cudowne, a kupujcie sobie tam i nie zawracajcie gitary innym, Wasze prawo. Tylko w tych cudownych stacjonarkach trafiają się skiśnięte flaszki i testery od lamp, tego nie widzicie?
Nigdzie nie zachwalam ani nie daję głowy za iPerfumy, ale wiem co mówię i argumentuję to, co do Ciebie niestety nie trafia. To Ty masz wątpliwości, nie ja. Ja głupi chciałem Ci je rozwiać, ale niepotrzebnie się wysilałem, bo wiesz lepiej.
Pozdrawiam

Następna mądrzejsza od wszystkich. W stacjonarkach też są perfumy po reformach, trafiają się skisłe testery od lamp, a produkty są od nich nagrzewane. Może nie wiecie, że takie naświetlanie i nagrzewanie perfum to najgorsze co można zrobić perfumom.
Nie chcesz to nie kupuj w perfumeriach internetowych, nie zmuszamy. Ile razy trafiłaś na takie trefne partie? Kupiłem tam ze 30 flaszek i tylko z jedną było coś nie tak,za którą oddali pieniądze.
Takie teorie spiskowe są śmieszne, nikomu nie ufać, no najlepiej z domu nie wychodzić, bo możliwe, że nas trafi meteoroid i zabije.[/QUOTE]

Za madrzejszego od wszystkich, to Ty się uwazasz.
Akurat walisz kula w płot, bo mam zaufanie do autoryzowanych perfumerii. Kupilam tam juz ze 100 flakonow i zero problemów.
Poza tym nie jestem laikiem i wiem co to IFRA, reformulacja i zmiana szaty graficznej.
Tylko slepo nie wierze w to co tu jest pisane, flakon moze byc zle przechowywane, a sugerowanie sie tylko miejscem nabycia to myslenie typowego leminga.

Naucz się kultury Panie wszechwiedzący

Btw, na wizazu kwitnie marketing szeptany