2008-05-16, 15:56
|
#2
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Odchudzamy sie ZDROWO i SKUTECZNIE! (bez diety "cud") - część II
Witam.
Czytam sobie właśnie o wyliczaniu zapotrzebowania na kalorie i szukałam czy w ogóle istnieje inna metoda wyznaczenia sobie limitu kalorii niż ważenie się, bo w domu wagi brak i polegam na centrymetrze. Znalazłam przybliżone wartości i chyba od tego zacznę bo nie mam innego pomysłu w tej chwili.
W Googlach znalazłam nastepujacy tekst:
Cytat:
|
Pierwszym krokiem na drodze ustalenia schematu żywienia jest oszacowanie wymaganego dziennego spożycia kalorii.
|
To wiadomo.
Cytat:
|
Aby w przybliżeniu ustalić ilość potrzebnych kalorii pomnóż swoją docelową wagę ciała przez 25. Jeżeli kobieta chce ważyć 55 kilo, powinna pomnożyć 55 przez 25 co da nam dzienne spożycie 1375 kalorii.
|
Tutaj nie rozumiem i pytam: czy taka metoda ma jakieś racjonalne podstawy?
Owszem wyjaśniają dalej:
Cytat:
|
Jest to dobry punkt wyjściowy, lecz w zależności od funkcjonowania organizmu, ilość tę trzeba będzie czasem trochę dostosować , w górę lub w dół, by osiągnąć dobry wynik.
|
Czy faktycznie jest to dobry punkt wyjściowy?
__________________
Talia: 92 cm-85 cm-80 cm-75 cm-70 cm
Wejść znów w stare spodnie.
Uzyskać ogólnie ładną sylwetkę.
A6W: 0/42
|
|
|