Dot.: 4 lata związku, brak nowych zaręczyn
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;75821676]Nie chce robić gówno burzy -ale w związkach osób wierzących śluby występują max w przeciągu 2 lat - a zwykle jest to gdzieś pomiędzy jednym rokiem -a półtorej ,mężczyźni szybciej się decyzją i są bardziej pewni i konkretni w swoich deklaracjach .Powodem tego jest pewnie również fakt iż po ślubie życia takich ludzi diametralnie się zmienia .
Ja bym nigdy nie czekała 4 lata na oświadczyny- odeszłabym dużo wcześniej ale to jest o wiele łatwiejsze wtedy gdy nie dzielisz z kimś jednej sypialni ,dachu nad głową i nie oddajesz całej Siebie drugiemu człowiekowi.[/QUOTE]
Tylko czy w ciągu 1,5 roku (a nawet mniej, bo podjęcie decyzji o ślubie musiało nastąpić wcześniej) nie mieszkając ze sobą można się poznać na tyle, by brać ze sobą ślub? Już nie wspominając o tym, że z Twoim podejściem bierzesz w ciemno chociażby to jak dogadujecie się w łóżku.
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde
|