|
Dot.: Lipcówki 2017 ❤ cz. 8 Porodówka!
Dziewczyny przepraszam ze sie nic nie odzywam i w sumie to ciężko mi sie odnieść do Was, nadrobic co u Was słychać,staram sie ale mała mnie pochlania bez reszty. Mój tż dzis juz do pracy poszedł zostalysmy same. Ale wszystko urzedowe udalo nam sie zalatwic. Jakies dwa oswiadczenia tylko do gminy muszę dowieźć. Za to moja szefowa.... Tak mi ciśnienie podniosła ze az szkoda słów. Wiem jedno nie wroce tam nigdy wiecej.
Silli super ze juz w domku jestescie! Duzo sił dla Ciebei i kciuki za kp! 😙
W tym szpitalu Twoim to jakies cyrki 😒 w moim nie było tak latwo o dokarmieniem. Lezalam z dziewczyną na salo której corcia miała problem z chwytaniem i ciagle plakala przy piersi a jak poszla do poloznych o mleko zeby ja zachecic na spokojnie przystawic to jej nie daly a pomogly przystawic. I wody z glukoza tez u nas nie praktykują😒
Morelle oby te wymioty Pestki szybko minely zdrowka! Ja dzisiaj mialam w nocy dwa razy zawał bo mi sie mała zakrztusila wiec rozumiem juz co czulas kak Twoja się krztusila 😭 spala z nami do rana,balam sie ja zostawic w łóżeczku. Tż śpi przy niej bardzo czujnie i ja też.
Jon kciuko dzis dla Ciebie mega! 😊 bedziesz dzis tulic Nikosia ciesz sie tymi chwilami ile sie da!😘
Calineczka gratulacje kochana! Wszystkiego dobrego dla Was 😊
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|