|
Re: jak się ubrać do szkoły
Czytając ten wątek, najpierw pomyślałam, że Julita przesadziła. I wciąż sądzę, że niepotrzebnie generalizowała, co zostało odebrane jako atak personalny na Kamilę. Można było przecież znacznie delikatniej zwrócić jej uwagę na błędy, nie odchodząc od tematu ubraniowego. Ale spójrzcie na odpowiedzi Kamili:
> "chwal sie dalej swojom szkołom hehehheh.co to kogo obchodzi !!!!!!!!!!!.i skończ swoje żałosne wypowiedzi wkońcu !!!!!!!"
> "posłuchaj ty Julito nie będziesz mnie obrażać "
> "tagrze pisać będe tak jak mi sie podoba !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "
Zastanawiam się, dlaczego wszyscy krytykują Julitę, która, pomimo że raczej niepotrzebnie "przyczepiła" się do ortografii, prowadziła jednak kulturalną dyskusję używając swoich rzeczowych argumentów. Nikt nie zwrócił uwagi Kamili, że jej wypowiedzi są agresywne, niezbyt składne. Dla mnie to wygląda jak histeryczne krzyki. Czy to, że jest nastolatką, usprawiedliwia ją?
|