Dot.: Brak dziewictwa.
Mam 25 lat. Już nie będę Was zatruwał....
Dziękuje wszystkim za partycypowanie w wątku, szczególnie zaś osobą, które starały się mi jakoś doradzić, poradzić - pomóc. Czuję się zobowiązany.
Zapadła mi w pamięć jedna z początkowych odpowiedzi z tego wątku; wypowiedziana prze grLui :
"w sumie to mam podobny problem ale jak czytam was to musze wam przyznac racje ze to takie blahe jest.."
Chciałbym Wam tego życzyć - aby każdy problem życiowy błahym był.....
Pozdrawiam.
|