2017-08-13, 21:21
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Początek nowego etapu
Muszę się wyżalić. Nie mogę sobie poradzić z myślą, że skończyły się studia. Strasznie zazdroszczę rocznikom, które zaczynają dopiero studia albo są w trakcie. Niedawno przyszedł czas obrony magisterki i jestem załamana, bo wiem że praca będzie czymś monotonnym i raczej uwsteczniającym, a studiowanie dawało mi takie poczucie że się rozwijam, nie tylko pod względem zdobywania wiedzy. Bardzo lubiłam się uczyć, ale nie tylko uczyć a też przebywać z ludźmi z uczelni, nie tylko ze studentami ale też z wykładowcami. Jako że było to różnorodne towarzystwo to dawało mi to świeży pogląd na różne sprawy, czasem motywowało, a już na pewno pomogło ukształtować osobowość. Pewnie jest tu chociaż jedna osoba która przeżywała to samo. Jak sobie z tym radzić i jak się z tym pogodzić? Postanowiłam zrobić sobie wakacje do końca sierpnia bo i tak wyjeżdżam, ale czuję że minął bezpowrotnie najlepszy okres życia.
|
|
|