2008-05-23, 12:00
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Witam. Jak w temacie. Pracuje z kolegą w pewnej firmie. Od pewnego czasu przychodzi do nas klientka, ładna, młoda, w jego wieku tzn ok 30tki. Na pierwszy rzut oka, fajna babka, taka do pogadania. Wypila kilka herbat i kaw i bylo si, ale....
Od pewnego czasu rozmawiamy na tematy damsko-męskie. Dowiedzielismy się ze ona nadal wolna i w pewnym sensie "potrzebująca". Dla mnie osobiscie jest przeciętna wiec mi ona zwisa, nie lece jakos na nią, jako na darmowy sex, ale mojemu kumplowi się spodobała. Kolega ma juz żone i 2 male dzieci. No i raz zabrał ją, bo jak stwierdził głowa go boli i chce zeby mu ktos towarzyszyl w drodze do klienta, o trzeba było tylko cos tam mu podrzucic.
Wrocili oboje bardzo zadowoleni i lekko zmieszani. Nie bede sie rozpisywał bo nie ma o czym, jadnakże powtorzylo się to juz 3 razy.
Ja osobiscie znam jego zone i jest to spoko laska. Ja lubie ją , ona mnie i troche mnie to wkurza, ze jej mąż, moj kolega ją zdradza, mając juz 2 dzieci.
Zazartowałem raz, czy ją przeleciał to cos tam odpowiedział, kompletnie zmieniając temat. Wiecie ja przy tym nie byłem, ale to widać jak cholera. I pytanie. Co mam zrobic? Jest kilka mozliwosci:
1.Albo dac sobie spokój. - jego zycie, jego zabawa
2 Spróbowac mu przemówic do rozumu, z tym ze ja nie mam pewnosci ze do czegos doszło, no bo nie widzialem tego, a on nie potwierdził, wiec ciezko mi w ogole to zacząc.
3. Powiedziec jego zonie ze on jezdzi z jakas "wolną" panią po klientach, jako pani do towarzystwa? czym moge narobic niezłego bajzlu?
Co tu zrobic? Chyba sobie podaruje, ale zal mi tych dzieci i tej zony.... co myslicie?
|
|
|