Dot.: Toksyczna matka - muszę się wygadać (długi wątek, dużo dramy)
To co przeżyłaś jest okropne ale nie odnawiaj z nią kontaktu!
Moja matka też tylko mnie urodziła i na tym skończyła się jej rola. Nie odzywa się do mnie już jakieś 17 lat. Też czasem płaczę po nocach i zastanawiam się jak to by było się odezwać. TŻ mi na to nie pozwala , mówi że przez nią tylko smutna jestem i lepiej zapomnieć.
Ty też nie próbuj, nic dobrego z tego nie będzie.
Wiem jak się czujesz, ale nie próbuj!
__________________
Pole dance
3 l oddane
|