|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Warszawa niestety lepsza nie jest :P Też pochmurno nic innego tylko zaszyć się w domku...
__________________
(...) wzniósł ręce do nieba, i zwracając się do Boga, wrzasnął: „Dlaczego właśnie ja?!” Przez chwilę przyglądał się milczącym gwiazdom, a ponieważ żadna odpowiedź nie nadchodziła, wzruszył ramionami i wymamrotał: „Jasne, że wiem! Bo niby dlaczego właśnie nie ja?!”
|