2008-05-23, 12:54
|
#2997
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Klub PP - Pijaczek Pokrzywy
Cytat:
Napisane przez MilkyQueen
Powiedzcie mi do kiedy mniej więcej można zbierać pokrzywę? Bo niestety spotkała mnie tragedia  W sobotę 17 maja nazbierałam dwa worki pokrzywy i rozłożyłam na tarasie (krytym), bo nie mam w domu gdzie jej wysuszyć. Tylko że od tego czasu ciągle albo pada albo jest mgła i moja pokrzywka jest wilgotna. Na razie chyba jeszcze nie zapleśniała, ale boje sie o nią... Czy będzie się nadawała chociaż do płukania włosów?
Które części pokrzywy najlepiej zbierać do płukania włosów i picia? Z łodygą czy same listki?
|
NALEPIEJ JEST ZBIERAĆ MAJOWĄ POKRZYWĘ. Jeśli chodzi o korzenie to wiosenne i jesienne się nadają do zbierania. Żeby nie spleśniała - jeżeli jeszcze nie czuć pleśnią , staraj sie ją coraz przemieszać, wówczas będzie trochę w ruchu i gdzie mokrzejsza tam się dosuszy . Powino być dobrze.
Jeśli chodzi o to czy całe czy tylko liście-to własnie czytam w swoje książce, że jest mowa o całej pokrzywie nie o samych liściach , także jakbyś nie zrobiął będzie dobrze.
Cytat:
Napisane przez 99GirlOoo99
sie zastanawiam ile razy można pic pokrzywe ? bo obawiałam sie tego ze nie dam rady, smaku tzn ( słyszałam ze jest niedobra) a mi o dziwo bardzo smakuje  i sie zastanawiam nad tym zeby nie przedobrzyc, to nie wiem ile razy dziennie pic ?
|
Jeżeli bierzesz jakieś suplementy, to nie ma sensu więcej niż jedną dziennie , ja przy vitapilu, później bellisie, piłam jedną szklankę pokrzywy i jedną skrzypu, jesli piłabyś niesystematycznie , to dwie ci nie zaszkodzą jeśli nic nie zamierzasz brać wspomagającego .
Cytat:
Napisane przez Dori1981
Wpadałam tylko na chwilke poczytać ,ale się nie udzielałam.Moje trzy miesiące picia zleciały szybko od jutra przerwa  Jakoś miesiąc zleci ( mam nadzieje )
|
Czas nadrobić udzielanie, przyszła przerwa to się wynudzisz i napewno tu zajrzysz, ja jestem pod koniec przerwy-jużd ni odliczam do ponownego picia .
Cytat:
Napisane przez Mirindacola
sok z pokrzywy ma obrzydliwy smak i zapach ale jesli ma mi pomóc na buźke to dam rade. Powiedzcie mi czy wielu z Was pomogła na cere (trądzik) i jesli tak to po jakim czasie?? Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
|
Mi pomogło, choć nie miałam trądzku, co raz coś tam wyskoczyło , ale od koąd piłam te cudeńka i vitapil /belisę brałam to cud na twarzy były, nawet przed okresem cera była czysta, teraz w przerwie znowu coś tam wyskakuje od czasu do czasu i przed okresem . Trudno powiedzieć po jak długim czasie stosowania widać poprawę, myślę, że po ok. 2 tyg. powinnaś coś zauważyć . Stare się wysuszą krostki i ilość nowych będziesz mogła kontrolować . Jak nawwt dłużej to potrwa to sie nie zniechęcaj , każdy organizm reaguje indywidualnie.
Cytat:
Napisane przez malutka20068
 przyłączam się do picia pokrzywki  Piję już trzeci dzień  alee nie chciałam pisać tak w pierwszym bo wtedy to jeszcze żadna ze mnie była pijaczka, a po trzech to już coś  Pokrzywka bardzo pyszna, tylko wstyd przyznać się, że pije taka z torebki a nie z krzaczka chociaż mieszkam na wsi i tej pokrzywy mam tu mnóstwo 
|
To czas nadrobić masz jeszcze kilka dni maja by nadrobić .
Cytat:
Napisane przez Luzia
to i ja się przyłączam  dziś pierwsza pokrzywka za mną. W smaku jest nawet ok, spodziewałam się czegoś duuużo, duuużo gorszego.
Poza tym kupiłam dzisiaj jeszcze waxa i mam nadzieje, że to pomoże na moje wypadające włosy 
|
Pewnie że pomoże , z początku nie zgarszaj się jak pójdzie ich trochę więcej-pamiętaj o tym stare i nic nie warte wypadną szybciej, ale potem będzie coraz lepiej .
Cytat:
Napisane przez malutka20068
sama dokładnie nie wiem jak to przechować i przygotować ale od czego ma sie babuszę 
|
O tak to skarb .
Jeżeli któreś z was mają naprawdę żadkie włosy zalecane jest mycie głowy odwarem ze świeżej pokrzywy i dodatkowo korzeniem pokrzywy.
Szczególnie dobroczynna jest również nalewka, którą bardzo łatwo przygotujecie same - wystarczy umyć je dobrze - nawet poszorować szczotką. Nakłaść jego (wczesniej pokrojonego drobno) do butelki po szyjkę , zalać spirytusem, lub jakąś zwykłą wódką - 38-40% (denatem nie radzę ). Po dwóch tygodniach można wcierać w skórę głowy . Aha trzeba trzymać ją prze te 2 tyg. w ciepłym miejscu.
I co łatwa sprawa no nie? Ja przystępuję do dzieła jutro.
__________________
Zapuszczam, nie farbuję i wzorowo pielęgnuję loki już od 26.12.2007 r. 
|
|
|