Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Ja dziś też idę na imprezę, i w sobote też. W środę byla u mnie Estell, a wczoraj gościłam znajomych. Czyli generalnie uciekam od samotnych wieczorów spędzonych w domu/prZed komputerem. No i przypaloby się z ok. 1000zł na zaspokojenie moich obecnych potrzeb kosmetyczno-ciuchowych Wtedy bym byla content.
|