|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Starszy facet - w jaką stronę to zmierza?
Cytat:
Napisane przez Adrianna_8
Ja bym zapytała już. Skoro żyjecie jak para, to czas pogadać o waszych oczekiwaniach wobec tej znajomości.
Jeśli się wstydzisz, to pewnie podświadomie domyślasz się odpowiedzi.
Czy on wyznaje Ci uczucia? Nazywa to, co do Ciebie czuje?
Może być tak, że traktuje Cię jako umilenie czasu po rozwodzie i jeśli faktycznie tak jest, to lepiej, żebyś się dowiedziała o tym tak szybko, jak możesz. Od marca minęło już kilka dobrych miesięcy i to odpowiedni czas.
Według mnie dawanie mu miesiąca czy dwóch nie ma sensu.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
|
Od rozwodu minęły już 4 lata, więc ta opcja chyba odpada.
Nie mówi wprost co do mnie czuje, ale od razu uprzedził mnie, że taki jest.. Z resztą ja mam podobnie.
Z drugiej strony przytula mnie, całuje, łapie za rękę jak gdzieś idziemy. No ten typ tak ma, też wolę drobne gesty niż słowa.
I tu absolutnie nie chodzi o to, że się wstydzę (bo do wstydliwych nie należę), tylko o to, że nie mam pojęcia jak przeprowadzić taką rozmowę, bo nigdy tego nie musiałam robić.
Chcę użyć takich słów, żeby dać mu do zrozumienia, że chciałbym wiedzieć jasno czy próbujemy coś razem stworzyć, ale nie na zasadzie ślubu, dzieci i "siedźmy teraz w domu" (bo też taką osobą nie jestem), czy po prostu umilamy sobie wzajemnie czas.
Po prostu zobaczyłam w nim męską wersję siebie - cały czas aktywny, dom traktuje trochę jak hotel, bo przy tylu zajęciach nie ma czasu, żeby w nim siedzieć, do tego ma podobne zainteresowania.
Dla jasności - z moimi poprzednimi partnerami rozstawałam się, bo mnie ciągle "nosiło", a oni chcieli normalnego, poukładanego życia. Ja za to po pracy, treningu i całym dniu w locie doceniałam tą godzinkę przed tv wieczorem czy wspólny spacer - tego mi tutaj brakuje. Jego obecności tak na co dzień.
Nie mam jakiegoś parcia na posiadanie partnera już, teraz i natychmiast, ale mimo wszystko nie chcę, żeby ta znajomość, jeśli rzeczywiście nie ma przyszłości, mnie blokowała przed poznaniem kogoś ciekawego.
Cytat:
Napisane przez QueenOfHearts
hmmm
trochę to wygląda jak klasyk (nie mam na myśli różnicy wieku).
Najpierw kobieta niedostępna i zdystansowana, po krótkim czasie regularnych spotkań kobiecie zaczyna mocniej zależeć i zaczyna się rozkmina.
Z mojego doświadczenia wynika,że jeśli facetowi zależy i chce być w związku z kobietą, to ona nie musi się domyślać i analizować. To się po prostu czuje i widzi bez specjalnych rozmów i ustaleń.
|
Jak z nim jestem to zdecydowanie to czuję, natomiast widujemy się za rzadko, żeby mieć o tym przeświadczenie
|