Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
O pierwszą ciążę staralidmy sie tak konkretnie dwa lata, ale juz dużo wcześniej jakoś specjalnie nie uważaliśmy. Okazało sie, że ja miałam za wysoką prolaktynę i problemy z owulacją, a mąż chorobę Hashimoto co pociąga za sobą problemy hormonalne i kiepskie nasienie. Udało sie cudem, no ale skończyło T...
Jeśli na usg nic Ci złego nie wychodzi to się tym nie stresuj. Może też sprawdź sobie poziom prolaktyny po obciążeniu i hormony tarczycy. Mogą one naprawdę utrudnić sprawę. I wyślij meza na podstawowe badania nasienia. Mozna je zrobić prywatnie i nie są jakies bardzo drogie. My płaciliśmy chyba ok 50 zł. Gdy zaczęły sie kłopoty z ponownym zajściem w ciążę nie traciliśmy czasu na zwykłych ginekologów tylko od razu poszliśmy do specjalisty od niepłodności i to był strzał w 10. Ale to dopiero po jakimś czasie. Dajcie sobie kilka cykli na starania, a jeśli nie będzie sie udawało to wtedy szukajcie pomocy.
Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*
__________________
Natan 15.07.2016(*)
|