Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VI
Zetka, no to się bardzo nisko ceni, bo ja go znam od kilku lat i wiem, co to za człowiek..
Jego zawsze musi być na wierzchu, a ona jest nieambitna i powinna jego podziwiać.
On jest przecież MĄDRZEJSZY. I to przez niego płakała 3 dni, nie przeze mnie. To chyba jej za dobrze nie było.
Zresztą powiedział jej, że przecież i tak ją w końcu zostawi, bo takie młodzieńcze związki można traktować tylko jako zdobywanie doświadczenia.
Ja bym podziękowała za takie coś. Doświadczenie niech u innych lolit zdobywa.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!
PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|