Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

kajka216 · 2005-09-29, 01:16

Jak twoja mama sie nie zmotywuje do zmiany stylu życia to ty sama niestety nic nie osiagniesz.....wiem to po sobie, dopóki sama nie zechciałam być szczupła, dopóty czcze gadanie rodzinki spływało po mnie jak woda. Ja mam w sumie za soba 25 kg, wiele lat mek z odchudzaniem z róznym efektem i uwazam , że najlepsza metoda jest po prostu zmiana nawyków zywieniowych. Jadanie kilka razy dziennie 5- 6 razy niewielkich, dobrze skomponowanych posiłków- które dadza energie, witaminy, ale nie będa bombą kaloryczna same w sobie. Wykluczyc słodycze (ale raz w tygodniu dozwolone), białe pieczywo najlepiej ciemne razowe, raz na jakis czas mozna białe). Z tym, że to zalezy od organizmu - jeden tyje monstrualnie od chleba (jak ja), inny od słodyczy, jeszcze inny od ziemniaków. Ja codziennie pozwalam sobie na powidła sliwkowe włsnej roboty - maja mało cukru i nie tyję a chudne. Grunt to własnie dobrze skomponowane posiłki. ie wolno się głodzić ABSOLUTNIE!!!! Codzinnie szklanka mleka (ja pije 1,5%) , codzinnie jogurt - nie musi byc odtłuszczony ani bez cukru - to moje zdanie- dieta nie ma byc katorga a zmiana stylu zycia. Do jogurtu np. z owoców lesnych mozna dodac 2 łyżeczki otrebów sliwkowych granulowanych - bardzo smaczne, a świetnie wpływa na metabolizm. Zero zwykłego cukru - zastapić słodzikiem. Ograniczyć tłuszcze- zupy na kostkach rosołowych. Propozycja obiadu - zupa na kostce rosołowej - ja gotuje na niej wszystkie - warzywne, krupnik, pomidorowa, z burakami etc. na drugie danie kawał nietłustego mięsa, albo jak nie ma zupy to mięso plus kuuuuupa surówki plus np. ryż z pieczarkami albo 1 ziemniak (niektórzy uwazaja, by nie łaczyc białka z weglowodanami - ja łacze a i tak chudne, najwyżej nie musisz dodawac tego ziemniaka czy ryzu). Goraco polecam chudy twaróg , pyszne a niskokaloryczne kanapki sa własnie z pieczywa obłozonego grubo takim serem z dwoma plastarmi pomidora i cebulą. Żółte i topione sery odradzam, są bardzo kaloryczne, ale raz na jakiś czas można zjeśc. Chuda szynka, chude mięso,.warzywa, 2- 3 owoce, pieczywo chrupkie i razowe, jajka, ryby, mleko, jogurty - to produkty - które komponujac w mądry sposób dadza w efekcie spadek na wadze. Ale spadek , który nie zrujnuje zdrowia i nie pozbawi włosów. Do tego aktywnośc fizyczna, codzinny półgodzinny spacer i 20 minut na rowerku stacjonarnym to juz bardzo duzo dla osoby, która nigdy nie ćwiczyła. Pozdrawiam.

2005-09-29, 01:16	#2
kajka216 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-12 Wiadomości: 218	Dot.: Jak odchudzic moja mame??? :) Jak twoja mama sie nie zmotywuje do zmiany stylu życia to ty sama niestety nic nie osiagniesz.....wiem to po sobie, dopóki sama nie zechciałam być szczupła, dopóty czcze gadanie rodzinki spływało po mnie jak woda. Ja mam w sumie za soba 25 kg, wiele lat mek z odchudzaniem z róznym efektem i uwazam , że najlepsza metoda jest po prostu zmiana nawyków zywieniowych. Jadanie kilka razy dziennie 5- 6 razy niewielkich, dobrze skomponowanych posiłków- które dadza energie, witaminy, ale nie będa bombą kaloryczna same w sobie. Wykluczyc słodycze (ale raz w tygodniu dozwolone), białe pieczywo najlepiej ciemne razowe, raz na jakis czas mozna białe). Z tym, że to zalezy od organizmu - jeden tyje monstrualnie od chleba (jak ja), inny od słodyczy, jeszcze inny od ziemniaków. Ja codziennie pozwalam sobie na powidła sliwkowe włsnej roboty - maja mało cukru i nie tyję a chudne. Grunt to własnie dobrze skomponowane posiłki. ie wolno się głodzić ABSOLUTNIE!!!! Codzinnie szklanka mleka (ja pije 1,5%) , codzinnie jogurt - nie musi byc odtłuszczony ani bez cukru - to moje zdanie- dieta nie ma byc katorga a zmiana stylu zycia. Do jogurtu np. z owoców lesnych mozna dodac 2 łyżeczki otrebów sliwkowych granulowanych - bardzo smaczne, a świetnie wpływa na metabolizm. Zero zwykłego cukru - zastapić słodzikiem. Ograniczyć tłuszcze- zupy na kostkach rosołowych. Propozycja obiadu - zupa na kostce rosołowej - ja gotuje na niej wszystkie - warzywne, krupnik, pomidorowa, z burakami etc. na drugie danie kawał nietłustego mięsa, albo jak nie ma zupy to mięso plus kuuuuupa surówki plus np. ryż z pieczarkami albo 1 ziemniak (niektórzy uwazaja, by nie łaczyc białka z weglowodanami - ja łacze a i tak chudne, najwyżej nie musisz dodawac tego ziemniaka czy ryzu). Goraco polecam chudy twaróg , pyszne a niskokaloryczne kanapki sa własnie z pieczywa obłozonego grubo takim serem z dwoma plastarmi pomidora i cebulą. Żółte i topione sery odradzam, są bardzo kaloryczne, ale raz na jakiś czas można zjeśc. Chuda szynka, chude mięso,.warzywa, 2- 3 owoce, pieczywo chrupkie i razowe, jajka, ryby, mleko, jogurty - to produkty - które komponujac w mądry sposób dadza w efekcie spadek na wadze. Ale spadek , który nie zrujnuje zdrowia i nie pozbawi włosów. Do tego aktywnośc fizyczna, codzinny półgodzinny spacer i 20 minut na rowerku stacjonarnym to juz bardzo duzo dla osoby, która nigdy nie ćwiczyła. Pozdrawiam.