[joshuam]

Hmmm... Niezbyt precyzyjnie określiłaś o jaki koszyczek Ci chodzi.

1) Może to być zwykły warkocz, który jest przypięty wsuwkami naokoło głowy - z przedziałkiem lub bez... Sądzę, że ta fryzura jest łatwa i nie ma tu czego opisywać...


2) Koszyczek, tzw. francuski to po prostu kłosek, warkocz doplatany, francuski (czy jak to inaczej można nazwać) robiony naokoło głowy

Może być z przedziałkiem - wtedy zaczynamy pleść od tego przedziałka przez całą głowę, aż do drugiej strony przedziałka i tam - albo chowamy koniec pod spód, albo staramy się połączyć dwa "dobierane warkocze"...

Może też być bez przedziałka i wtedy zwykle zaczynamy zza ucha, nad czołem itd., i tu już raczej łączymy te dwa końce... z reguły po prostu włosy, niedoplecione wkładamy pod spód "początku"...

Nieważne czy z przedziałkiem, czy bez - włosy do "dobierania" bierzemy z naokoło głowy, a nie ze środka, bo w przeciwnym razie może nam wyjść dziura w środku, a tego przecież nie chcemy