[Bożenka89]

A ja liczylam na deszcz w kwalifikacjach i dupa Bo jakby byl deszcz to na pewno Robert bylby wyzej. Ale niby zapowiadaja, ze jutro mozliwy jest deszczyk wiec wszystko sie moze zdarzyc...
Tak w ogole to Robert mogl byc troche wyzej: (wszystko przez Lewisa)
„Ponownie pokazaliśmy, że mamy dobre tempo. Naciskałem na każdym okrążeniu i to było wszystko co mogłem dzisiaj zrobić. Nieszczęśliwie na moim szybkim okrążeniu miałem przed sobą Lewisa Hamiltona. Nie wstrzymał mnie, ale zawsze gdy ma się inny bolid przed sobą jest pewne ryzyko. Na moim okrążeniu wyjazdowym próbowałem zwiększyć odległość do Lewisa, tak aby nie mieć tłoku na torze. Temperatura moich opon spadła jednak zbyt bardzo i byłem bardzo wolny w pierwszym sektorze na szybkim okrążeniu.”

Najlepsze bylo to jak Massa usmiechal sie na konferencji, bo sam nie mogl w to uwierzyc, ze zdobyl PP Bo w koncu nie lubi tego toru.
Ale najbardziej zaskoczyl mnie fakt, ze Nick nie awansowal do Q3, cos sie z chlopakiem dzieje skoro tak zle mu idzie. Bo nie wierze, ze to jest tylko kwestia bolidu.
Juz przestalam wierzyc w Sutila, a po treningu bylam pelna nadziei. Ale jak zwykle musial uplasowac sie gdzies na koncu stawki, w koncu nie moze zrywac z tradycja

A tak poza tym to nasi siatkarze przegrali 2sety z Czarnogorcami i przed chwila zaczal sie 5set. Az dziwne... Bo tak im dobrze szlo. Chyba nie sa zabardzo skoncentrowani.