Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Niemiecki - od czego zacząć?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-08-25, 15:04   #3
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Niemiecki - od czego zacząć?

Cytat:
Napisane przez Agaciok xD Pokaż wiadomość
Witam! Uczyłam się niemieckiego całą podstawówkę, gimnazjum i liceum. Nigdy jakoś nie pałałam miłością do tego języka, więc mimo tylu lat skończyłam na poziomie B1-B2 Niestety miałam kilka lat przerwy, w ogóle go nie używałam i teraz pamiętam tylko kilka kolorów
Ostatnio zachciało mi się na nowo nauczyć tego języka i nie wiem jak zacząć. Chcę dojść do poziomu, w którym będę się swobodnie komunikować. I teraz nie wiem, czy powinnam powyciągać stare zeszyty i podręczniki z podstawówki (w sumie to podręczniki chyba były posprzedawane młodszym uczniom ) czy zacząć od jakichś internetowych kursów? Nie wiem czy w internetowych kursach słownictwa będzie tak dużo jak to się w szkole uczyło... Na szkołę językową mnie nie stać, zresztą nie jestem pewna czy nauka raz-dwa razy na tydzień w ogóle przyniosłaby jakiś efekt.
Co byście mi radziły? I co poleciły? Jakie książki/kursy? Wiadomo, że zaczynać muszę znowu od poziomu A1, ale myślę, że pójdzie z tym szybko, bo to po prostu kwestia przypomnienia.
Szkoła językowa to nie tylko zajecia dwa razy w tygodniu, ale przede wszystkim praca w domu, a chodzenie na zajęcia wymusza regularność w nauce i systematyzuje wiedzę. Ale skoro Cię nie stać na taką formę nauki, to opracuj sobie plan do realizacji w domu. Ja bym kupiła książki (mnie z dostępnych w Polsce najbardziej pasowały te z wydawnictwa Edgar), robiła fiszki i oglądała filmiki, ewentulnie lektura blogów np Językowy precel.

Po jakimś czasie zapomniane puzzle zaczna wskakiwać na swoje miejsce. O wiele łatwiej jest zaczynać z "zapomnianą bazą" w głowie niż całkiem od zera.
Ja miałam niemiecki w szkole średniej i potem około 10 lat przerwy. Jak przyszłam na pierwsze spotkanie w szkole językowej, to ledwo potrafilam się przedstawić, ale zaczęłam naukę od A2 i po miesiącu intensywnego kursu byłam w stanie zacząć B1. Sądzę, że w domu też jest to możliwe, ale trzeba sobie to dobrze rozplanować i nie zadowalać się 20 minutami nauki poprzez zrobienie 2-3 ćwiczeń z ćwiczeniówki. Przed pójściem na kurs tak właśnie robiłam i nic mi to nie dało, był to za mały bodziec dla mózgu, żeby zaczął odgruzowywać wcześniejszą wiedzę.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując