2008-05-25, 16:23
|
#3273
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II
Cytat:
Napisane przez agunia82
Nie zakatowałaś i bardzo fajnie, że się tym podzieliłaś bo może się oakzać dla wielu dziewczyn pomocne 
Co do przysięgi i mówienia jej samemu, to od razu Cię uprzedzę, że ksiądz się może na to nie zgodzić. Tłumaczyli nam to na naukach tym, że ksiądz jest świadkiem kwalifikowanym (czy jakoś tak to się nazywa) i musi pilnować, żeby wszystko poszło jak należy. Gdyby któreś z Was pomyliło choć odrobinę słowa przysięgi lub pominęło chociażby jedno słowo, jest to podstawą do unieważnienia małżeństwa. Dlatego bardzo rzadko księża zgadzają się na samodzielne wypowiadanie jej.
Co do jedzenia i napojów, w ostatnim pół roku obskoczyłam kilka wesel i mam takie same spostrzeżenia jak Ty. Trzeba wziąć to pod uwagę przy wyborze menu i napojów.
A kwiatków my też nie chcemy, poprosimy o kupony lotto albo wino, jeszcze nie zdecydowaliśmy tu dokładnie
|
Hmm u nas nie ma żadnych problemów z mówieniem przysięgi na pamięć. Księża sami to proponują. Byłam na ślubach i takich i takich i naprawdę mówienie samemu brzmi cudnie... Owszem nie jest polecane gdy ktoś się bardzo denerwuje i mógłby zapomnieć słów :P
My poprosimy gości o kupony 
Winietki także polecam, zawsze się sprawdzały Poza tym zwłaszcza goście spoza rodziny nei muszą kombinować gdzie wypada im usiąść.
|
|
|