[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez windykatorka

tutaj na forum lumpeks nie jest już czymś co kojarzy się z biedą i nędzą,jesteście też zorientowane w takiej tematyce pewnie no i co najważniejsze jesteście kobietami

I nie tylko na forum, myślę Zaryzykowałabym stwierdzenie, że lumpeksy...lub second-handy raczej , są modne ( "second-handy zawsze trendy" ) , jak już Horodyńska się tym chwali to musi być coś

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;7667800]Oj, a mnie się wydaje, że teraz JEST problemem kupienie czegoś nowego, świeżego, oryginalnego W sensie - nietypowego, nie w sensie metki

Sklepy zalane są masówką - i te tanie, i te droższe. No, oczywiście pojedyncze egzemplarze od wielkich kreatorów można kupić - ale kogo na to stać?

Natomiast dobry ciuchland pozwala na wyszukanie czegoś niepowtarzalnego. I to jest bezcenne [/QUOTE]

Dokładnie to.
Rzeczy vintage, oryginalne, nie z sieciówek- same plusy.
Myślę, że to może się udać
Nie orientuję się co prawda, jakie zyski osiągają podobne sklepy, ale jeśli stać Was na inwestycję w taki projekt, to jestem za. Kto nie ryzykuje, nie wygrywa