Dot.: Misz Masz, czyli wszystkie o wszytskim;) cz. III
dzien dobry laski przyznam sie ebz bicia ze nie nadrobilam wszytkiego ale ejstem taka padnieta.. wrocilam z grila o 3 przespalam sie troche i na komunie biegusiem,padam z nog normalnie, ale impreza sie udala na moment mnie bania zlapala ale zaraz sie opanowalam i mnie TZ ochrzanil bo na komunie musialam byc trzezwa wiec mu kazalam zeby mnie pilnowal po polnocy tak mi sie zimno zrobilo ze z qmpela poszlysmy do altanki na wersalke nynac pod kocyk i przylaczyl sie taki qmpel sie przyklepil i w ogole a najlepsze ze nosem mnie po szyi pomizial a ja "melak nie liz mnie po szyi" a kolega wyskoczyl przed altanke i drze sie "melak lizla marte po szyi" jak moj R. wskoczyl niby w zartach ale to bylo dobre "marta co ty robisz?? jak mozesz mu sie tak dawac?? strzel mu w ryj!!" a ja "a moze ja tak lubie??" mina jego bezcenna ale dupka taka mila byla dla mnie pozniej xD
|