2017-09-06, 18:40
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Juozas Statkevicius Josef Statkus
Cytat:
Napisane przez Emiks
Swojego Statkusa kupiłam właśnie w 2014 roku, w cenie regularnej i dokładnie w takim flakonie, jaki zalinkowałaś w swoim pierwszym poście, w przeliczeniu na naszą walutę kosztował 398,42 zł i w takim flakonie był przez kolejne lata, bez przerwy, w perfumerii sieciowej.
W pracowni Statkevičius'a w Wilnie również nie był dostępny ale ON sam tam rzadko bywał
EDIT:
... jeszcze fotka mojego Statkusa
|
a no widzisz, bo ja sobie z nim ucięłam pogawędkę, wtedy nic mi nie odpisał w 2014 roku i na stronie nie było Statkusa, potem pojawił się wg. wpisów na profilu w 2015, no i teraz w sierpniu, na początku
wiem od niego, bo wysłałam zapytanie o to, czy jest szansa, na co mi odpisał, że zaprasza na swoją stronę do sklepu internetowego, bo się pojawił ...no i kliknęłam
ale niestety, jest okropnie wysoki kurs euro, przez co, za flakon wyszło mi średnio 465,00zł ...ale to nic, bo wreszcie będę miała zapas
a że sporadycznie bywa ...nooo, ponoć mają otwarte tylko od poniedziałku, do piątku ...to się nie przepracują
a napisz mi, czy flakony dalej są rozkręcane i co najważniejsze .... czy zapach się nie zmienił? jest taki jak w starym flakonie?
nie mogę się doczekać zapasu
btw ...a co to za perfumeria sieciowa?
Bo to by się zgadzało, może po wznowieniu, właśnie tam tylko sprzedawali Statkusa, a na stronę wszedł, jak napisał w 2015 i teraz w 2017, bo wcześniej nie było jak z zagranicy kupić
Edytowane przez Figarro
Czas edycji: 2017-09-06 o 18:58
|
|
|