Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze codzienne jadłospisy, część V
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-27, 18:03   #1858
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V

Cytat:
Napisane przez Superchic(k) Pokaż wiadomość
Co do białka roślinnego - to prawda, że nie zawiera ono wszystkich niezbędnych aminokwasów, ale w połączeniu z produktami zbożowymi, otrzymujemy pełnowartościowe białko .
Wydaje mi się więc, że jednak nie powinnaś pisać "Prawdą jest, że białko zwierzęce w tym również białko mleka krowiego (serki, jogurty i ogólnie nabiał) nie przynosi wielkiego pożytku naszemu organizmowi", bo to chyba nie dokońca w takim razie prawda i moim zdaniem wykluczenie białka zwierzęcego z diety często równa się pewnymi niedoborami, które można uzupełnić jedynie suplementacją (mówię o witaminie B12). Mimo to, z resztą się zgodzę

Pracochłonne? Nie, na pewno nie. A jeśli chodzi o kwestie finansowe, to na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że to nie prawda. Kiedyś, gdy spożywałam bardzo duże ilości nabiału, na jednorazowych zakupach na cały tydzień (tj. kilkanaście serków, jogurty, twarogi, etc.) wydawałam 150-200 zł. Teraz na bieząco kupuję właściwie tylko orzechy, pestki, bakalie i warzywa, bo takie produkty jak kasza, mąka, oleje czy rośliny strączkowe starczają mi na dłuższy czas.
No tak, ale ja też nie potrafiłabym zrezygnować z serków wiejskich i całej reszty nabiału mimo wszystko
Jednak od pewnego czasu biję się po głowie, żeby urozmaicić bardziej jego źródła no i częściowo również jeść trochę więcej białka roślinnego
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora