[Lunak]

Napisane przez _Selina_

Kurczę, ale wcześniej taka nie była...

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Moja mama wczoraj wyskoczyła w jakimś kontekście ze chrzcinami, aż mnie zatkało, bo wie "od zawsze", że nie chcę chrzcić dziecka...jak jej to powiedziałam, to ona była zaskoczona jakby pierwszy raz to słyszała

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

Napisane przez Ilsa Lund

Jeżeli to jest taka książeczka, którą ja sobie od nich wzięłam to pokazali tam dosłownie 2 wózki



U nas to samo, za każdym razem szok i foch bo przecież to polska tradycja i dziecko się chrzci Tak samo był foch za ślub cywilny, ojciec nawet grzmiał że nie przyjdzie ale się nie ugięłam i przyszedł
Mój brat za to nie umie im odmówić, zresztą on brał ślub kościelny więc nie ma argumentu i z pierwszym dzieckiem lawirował do roczku aż Mama wyprawiała małej roczek na działce i zagroziła odwołaniem jak jej nie ochrzci tego samego dnia co się rzeczywiście stało. A druga mała ma teraz dwa latka i brat udaje że nie może znaleźć matki chrzestnej, na co moja Mama zaczęła mu mnie podsuwać Nie wiem jak długo mu się jeszcze uda

Dobrze wiedzieć, że nie tylko my mamy takie "anty" nastawienie do chrzcin. Jeszcze co prawda nie był temat poruszany, ale może być ciężko. Chociaż tak samo jak Ty Ilsa mamy argument, że ślub był cywilny i przetrwali, to brak chrztu też powinni przełknąć.