[hihi]

Napisane przez Rzabba

Dziewczyny tutaj to tylko Pinguś jest prawdziwym dietetykiem

ja z dietetyką raczej nie mam nic wspólnego formalnie

a co do kawy - ona nie podnosi IG, kofeina w jakiś sposób współdziała z insuliną pomagając jej upychać węgle w komórki tłuszczowe (tzn juz zmienione w tłuszczyk)

ostatnio czytałam ciekawe badania na temat fruktozy i okazuje się, że fruktoza omija jakies procesy chemiczne w organizmie i nie trafia np, do mięśni jako uzupełnienie glikogenu tylko też bezpośrednio do komórek tłuszczowych a jeszcze do tego niszczy białka w organizmie, warto wiec ograniczać owoce i cukier (bo on też rokłada sie do fruktozy m.in.)

Kochana Rzabbko, ale wiedzę masz taką, że niektórzy dietetycy pod stoły by się pochowali, ot co!

O! Co do tej kawy, to dobrze, że wyjaśniłaś

Czyli najlepiej owoców i cukru minimalnie, a czerpać węglowodany z...?