[_Nat_]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7714715 1]
Właśnie jak tam TŻci wasi przejęli się mocno czy jeszcze są gdzieś na chmurce? Bo mój owszem cieszy się, lata koło mnie - kanapki nawet mi zaczął z rańca szykować, ale widzę, że nie dociera do niego tak całkiem.[/QUOTE]

Mój oszalał. Dobrze, że będę w maju rodzić bo ani za ciepło ani za zimno. Kupi mi do pracy mikrofalówkę żebym jadła coś ciepłego. Przeczytałam mu jakich serów nie mogę jeść - na wszelki wypadek mam nie jeść ŻADNYCH. Chowa przede mną żelki bo sama chemia.