[hula_hula]

Ja powiem tak : kiedyś na Wizażu rzadko można było natknąć się na takie afery, gdzie zaraz conajmniej kilkoro użytkowników musiało być zbanowanych. Być może dlatego, że mało było takich afer. Teraz, wręcz co chwila powstają wątki, gdzie toczą się zażarte dyskusje między użytkownikami, a moderatorami, gdzie jedni albo drudzy czują się urażeni i znów lecą : punkty karne i bany. Wtedy są sprzeciwy, donosy i kolejna awantura. Przyznam szczerze, że jestem tym wszystkim zdziwiona, bo kiedyś coś takiego nie miało miejsca. (albo mnie za mało na Wizażu było )
Wystarczyło kilka takich sytuacji, a użytkownicy już wytykają moderatorów, albo na odwrót. Moim zdaniem u niektórych modów widać tę wyższość, jaką chcą udowodnić swoją władzę. Między innymi taka sytuacja była na Kosmetyczce, dość dawno temu. Moderatorka, która kłóciła się z użytkowniczką używając zwrotów podkreślających jej stanowisko bardzo wyraźnie, nie poniosła żadnych konsekwencji. No, może ostrzeżenie. A użytkowniczka? Punkty karne.
Nie twierdzę, że Moderatorzy to się skupili na jakimś placu boju i wymyślają intrygi jakby tu zbanować najwięcej użytkowników. Ale myślę, że niektórzy zachowują się nie fair.
Dotyczy to zarówno użytkowników, jak i moderatorów.

A co do kolejnego incydentu na wątku Monishi - uważam, że Izaluka i Magda zostały stale zbanowane zbyt pochopnie. Tyle.