Dot.: Mam dylemat - lecieć na Kubę z byłym czy jednak odpuścić.
Ja bym odebrała i wyjaśniła kobiecie, że jej syn mnie nachodzi i dręczy. Może matka jakoś na niego wpłynie. Ale to byłby mój jedyny kontakt z jego rodziną. Żadnych spotkań, żadnego więcej odpowiadania na próby kontaktu itd. Jest też możliwość, że to syn z telefonu matki się dobija.
|