[Westalka]

Zło, skoro Wy jesteście otwarci na skargi, one nie wpływają, a problem mimo wszystko istnieje, to może warto mu wyjść na przeciwko?
Może kwestia, naprawdę, leży tylko w zmianie regulaminu? Przecież to poczucie niesprawiedliwości, i to kilku - nawet, a może przede wszystkim, niezaangażowanych emocjonalnie - osób, a nie jednej, o czymś świadczy.
Gdyby regulamin był klarowny od A do Z, to może nie powstawałyby takie sytuacje, jak ta teraz.
Przecież obydwie strony da się jakoś pogodzić. To nie jest sytuacja bez wyjścia.

A kwestia nieomylności została poruszona przez Ciebie:

Napisane przez zlosliwiec

Pamiętaj, że moderator jest nieomylny, dopóki mu się nie udowodni, że jest inaczej...

Dlatego napisałam o przyznaniu takiego statusu moderatorom.
Fakt, dajesz możliwość wykazania, że jest się stroną pokrzywdzoną.
Ale status i tak pozostaje statusem.