Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - przegroda nosowa-znieczulenie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-09-30, 21:50   #3
martussa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16
GG do martussa
Dot.: przegroda nosowa-znieczulenie

Cześć.
Ja również jestem alergikiem i miałam poważne problemy z oddychaniem przez nos (dodatkowo powiększały się małżowiny nosowe). Mój zabieg odbył się 17 sierpnia, więc... jestem w miarę świeżo po operacji. Jeśli chodzi o znieczulenie... No i tu jest problem, bo u mnie było znieczulenie miejscowe. Sprawa mało sympatyczna, bo wszystko słyszałam i czułam. Wszystko trwało prawie godzinę (przegroda nosowa+ mukotomia). Nie wiem, gdzie Ty będziesz miał ten zabieg, ja leżałam w szpitalu w Kaliszu. Mój pobyt tam trwał 5 dni (zabieg wykonano w dniu przyjęcia). Przez dwa dni miałam założone opatrunki. Pół godziny przed operacją podano mi morfinę. Na początek lekarz włożył mi do nosa setony ze wstępnym znieczuleniem. Po około 5 min. je wyciągnął i zaczął wstrzykiwać właściwe znieczulenie. Pytasz o igłę... Więc muszę Cię uświadomić, że wbijają kilka igieł W przegrodę nosową oczywiście. Nie pamiętam ile tych zastrzyków było, ale chyba około 5. Czas trwania takiego zabiegu jest uzależniony od tego jak wygląda Twoja przegroda.
Nie obawiaj się, to nie ma żadnych skutków ubocznych (przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo ).
Po 4 tygodniach od operacji problemy wróciły... Niestety nadal jestem przemęczona, niewyspana, mam stan podgorączkowy (jak przed zabiegiem). Te dolegliwości są skutkiem niedotlenienia (nos jest zatkany, szczególnie w nocy). Cały czas muszę brać leki obkurczające śluzówkę nosa...
Jeśli jesteś silnie uczulony, szczególnie na roztocza kurzu domowego bądź pyłki traw, zapytaj lekarza, czy w Twoim wypadku nie byłoby korzystniej zrobić także mukotomii (polega ona na wycięciu małżowin nosowych, które powiekszają się pod wpływem alergenu i nos jest niedrożny).

Powodzenia. 3maj się
martussa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując