Dot.: Rodzice-poważny problem!!!!!
kochana, nie uratuje cię nic innego jak tylko wyprowadzka. znam podobny przypadek, moja bratowa ma podobną sytuację ze swoją matką, bo ojciec nie ma nic do gadania- matka rządzi, tylko, że ona się nie "stawia" tylko słucha rozkazów matki, też musiała zerwać z jednym kolesiem, bo jego rodzice nie byli bogaci, a on nie był po studiach. w ogóle jej nie rozumiem, bo też sama pracuje i zarabia na swoje wydatki, szkołę, a pomimo to jest traktowana dosłownie jak jakaś gówniara, nieraz była od dz... ku... wyzwana nawet w twarz dostała od swojej matki jak wróciła później do domu, a ma już 21 lat. nie rozumiem tego kompletnie, a najbardziej tego, jak można DAWAć się tak traktować, przyzwalać na to!!! i nie walczyć o swoje! o swoje własne życie! ale ja się już do tego nie wtrącam, bo wyjdę na najgorszą, nawet kiedyś ktoś mi powiedział, że ją buntuję przeciwko mamie, więc ok, jak jej to pasuje, to ja mam to gdzieś, ale mnie jakby matka z liścia strzeliła, to bym wyszła i chyba już nie wróciła- nie dałabym się tak poniżać. i to było przy ludziach- porażka jak nie wiem!!! i ty też się nie daj, bo jesteś dorosła, i zasługujesz na pewno na to by cię jak dorosłą traktowano. zbierz wszystkie siły, wynajmij coś, wyprowadź się i udowodnij wszystkim że sobie poradzisz. najlepsze lata życia ci miną!
|