[agacior89]

Napisane przez Hosenka*

Nie sadze aby to od stolycy zależało, bo u mnie w rossmannie tez można bez problemu zapłacić w kasie "kolorówkowej" za niekolorówkowe kosmetyki. Nie wiem zatem o co ci chodzi

O to ze Warszawa jest ogólnie lepsza i proszę nie burzyć mojego światopoglądu.
(a tak an serio, zgrywam Warszawiaka a cały żart polega na tym że nie jestm z Warszawy, tylko znienacka.)

Napisane przez dziuba85

A ja dziś zakupiłam balsam do opalania firmy Rossman spf 25. Mam nadzieje, ze jest dobry. Troche sie zdenerwowalam. Bo cene zle przyczepili i myslalam, ze kosztuje 9,59 a nie 12,99 ;/ Używała może któraś z Was?
Szkoda, ze ludzie o jasnej karnacji musza wiecej placic za takie kosmetyki :[

Masz szczęście, ze wybrałaś akurat ozona, to stabilne i niedrogie filtry Żółte od 15 wzwyż sa stabilne (na oczy nie widziałam, ale dziewczyny na biochemii mówią, a ja, potulny baranek, słuchaj i chłonę)

Dziuba ja też mam jasną karnację używam rossmanna (ale dziecięcy, spf50) na ciało ale na twarz płacę znacznie więcej niż 12,99. To naprawdę nie jest drogo

Napisane przez pani ćma

a ja potrzebuje czegos fajnego do opalania - zeby chronilo ale jednoczesnie zeby blada nie byc mozliwe to jest?

Rok temu opalałam się na SPF30, rossmannowskie dla dzieci właśnie (w tym roku jest inny, którego nie polecam- tzn 30 nie jest fotostabilna, 50 jest ale śmierdza alkoholem i sa dosyć toporne w rozsmarowywaniu) i było cudnie, bez oparzeń, ładna jednolita opalenizna i trwała- jeszcze w lutym się trzymała . Ale opalić się można z każdym filtrem. Teoretycznie.