[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

nie obrazisz się, jak do niektórych rzeczy się "przyczepię"?

Napisane przez Superchic(k)

A ponadto jem miód, ale to akurat jest kwestia sporna, bo niektórzy weganie dopuszczają go do swojej diety.

weganie wykluczają wszelkie formy wykorzystywania zwierząt, nawet nie noszą rzeczy z prawdziwego jedwabiu. więc "weganin" wcinający miód nie jest weganinem

Potem zagłębiając się w tajniki weganizmu, wyeliminowałam mleko (tu ze względów tylko i wyłącznie etycznych. wyznaję zasadę "wolę zjeść befsztyk, niż wypić szklankę mleka, bo przy tym drugim jest więcej cierpienia")

i tutaj ciebie nie rozumiem - nie chcesz zadawać cierpienia, więc nie pijesz mleka, a ser żółty ci nie przeszkadza? przecież on też jest z mleka. tutaj widzę małą sprzeczność