2005-02-16, 21:08
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 381
|
Re: Konsultacja u wizażystki, pokaz makijażu-->jakie wrażenia?
O, to tym bardziej polecam. Dla mnie to był wręcz przełom w podejściu do makijażu Raz dobrano mi zielone cienie (ryzykowne w moim przypadku ale wyszło bardzo fajnie). Z kolei pani z Revlonu zapytała mnie jak się maluję, odparłam, że w ciepłych kolorach, na to ona zrobiła mi makijaż w chłodnej tonacji. I też było nieźle. Za pierwszym razem każde dotknięcie pędzlem mojej twarzy (gdy miałam zamknięte oczy) było zaskoczeniem i podskakiwałam na krześle - podejrzewam, że panie miały ze mnie niezły ubaw Czekam na Twoją relację "po".
|
|
|