Dot.: samobójstwo
Dziewczyny powyżej dobrze piszą. Znajdź innego psychologa i psychiatrę. Porozmawiaj z nimi co Ci nie pasowało przy poprzednim leczeniu, szczególnie jeśli chodzi o leki. Jeśli się boisz, że czegoś nie powiesz, napisz to sobie na kartce.
Myślę, że musisz poczuć się potrzebna, komuś albo czemuś. Rysowanie czy gry komputerowe to coś, co robi się dla siebie. Próbowałaś może wolontariatu? Nie mówię, żeby lecieć i od razu pomagać dzieciom. Zorientuj się, czy tam gdzie mieszkasz nie ma np. jakichś biegów masowych i nie potrzebują wolontariuszy do np. rozdawania wody, znakowania trasy, dopingowania itp. Pogadaj z psychologiem, czy nie pomogłoby Ci zaangażowanie się w wolontariat w schronisku dla zwierząt- np. pomoc przy wyprowadzaniu psów. Zwierzęta, inaczej niż ludzie, potrafią się niesamowicie odwdzięczyć za takie drobne gesty, a być może Ciebie będzie dopingować to, że dzisiaj jest Twój dyżur i taki Fafik czy inny Puszek nie może się doczekać.
Co do sportu- jakiego próbowałaś? Może warto zakręcić się w dyscyplinach, które nie są indywidualne. I tak np. samotne bieganie wieczorami nie jest najlepszym pomysłem, ale już np. zorganizowane treningi (w niektórych miastach są bezpłatne), gdzie niektóre ćwiczenia wykonuje się w grupach lub parach też dają poczucie tego, że jesteś potrzebna tej grupie.
|