Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dziewczyny gratuluję ciąż.
Kkebuszkowa super wieści😉
Ja robiłam hormony i bardzo się cieszę.
Roszkowski tłumaczył że przy hormony nie ma co robić pappa.
Ja już 26/27 tc i jak zwykle pod górkę.
Niedawno wróciłam że szpitala.
Szyjka w 24 tc przez tydzień poleciała z 2.6 na 0.5 cm🤤
Od 20 tc miałam lekkie skurcze.
Szybko szpital i szew.
Po operacji znowu skurcze co 5 min.
I pompa przeciwskurczowa na 5 dni.
Teraz muszę leżeć i zero wysiłku.
Chyba bym tego nie przeżyła jakby małej coś się stało.
Jestem już tydzień w domu i póki co Ok ale boję się żeby to się nie powtórzylo.
Trzymajcie za mnie kciuki żeby mała posiedziala jeszcze w brzuszku co najmniej 8 tygodni
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------
Smutek ja też miałam ciężko..
Wszyscy wkoło w ciąży tylko nie ja.
T listopad 15
Starania od kwietnia 16.
W 2016 trzy poronienia samoistne 5tc, 5 tc, 7 tc
Testy owulacyjne wariacje i nic.w końcu odpuściłam i dopiero w marcu tego roku się udało. 11 miesięcy ale warto było czekać.
Bądź cierpliwa przyjdzie czas i na ciebie.
---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------
Trzymam za Ciebie mocno kciuki bo wiem co przeżywasz..
|