2008-06-03, 10:36
|
#22
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Wegetarianizm a czworonogi...
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;6436009]jednak wolę dotrzymac mojego wegetarianizmu i uratowac przed okrutną śmiercią krowę, niż męczyc się z kotem
[/quote]
tatty,nie pisz tak Ja też jestem wega i mimo to kroje mięcho dla swoich kocurów. Pysiek ( 12 lat) w swoim życiu, juz mało stadko napewno zjadł. Ale taka ich natura Oglądając film o dzikich kotach, z jednej strony masz matke lwice, pantere, czy inne kotowate, która musi wykarmić młode, z drugiej biedną, śliczna antylopę, która stanie się pokarmem. I mamy lwicy żal i antylopy żal Coż, tak jest w przyrodzie
Na pociesznie, mój Pysiek bardzo lubi owoce
|
|
|