2008-06-03, 12:21
|
#21
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 241
|
Dot.: Jak wyglądała Wasza noc poślubna?
Moja noc poślubna.........:rolleye s:
Był już 5 sierpnia 2007. Ok godziny 6.00 pożegnaliśmy ostatnich gości, którzy albo spali w wynajętych pokojach (ci z daleka), albo we własnych samochodach lub krzakach dookoła domu weselnego (piękna okolica - leśna polana), albo z pieśnią na ustach wracali szosa do miasta (ci najbardziej wytrwali). W tym czasie mój Mężuś brał prysznic w naszym apartamencie nad salą a ja gapiłam się na sarny, które wychodziły z lasu na łąkę. Potem była moja kolej mycia (prysznic malutki dwie osoby nie wlazły - próbowaliśmy ). Jak już wyszłam taka sliczna i pachnąca, usłyszałam jedynie donośne chrapanie z małżeńskiego łoża. Mój pan i władca spał snem sprawiedliwego. Padłam obok i jak znam życie zachrapałam lepiej od niego 
Ale co tam, w końcu wszystkie noce po ślubie są poślubne. Odbiliśmy to sobie podczas naszych 10 - ciu miodowych dni w górach
|
|
|