Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
u mnie nic się póki co nie dzieje, trochę mnie gania. Jutro na 9:30 wizyta to okaże się co dalej. Spać w nocy nie mogłam, za to w dzień zrobiłam 3 drzemki.
Co do służby zdrowia to nie wypowiadam się, bo...
|