Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-10-03, 12:44   #689
Kate Noir
Zakorzenienie
 
Avatar Kate Noir
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5

Cytat:
Napisane przez migifigi Pokaż wiadomość
Niestety zostałam odesłana do domu. Dopiero teraz wracamy. Czuję się okropnie i następnym razem pojadę na izbę na serio z dzieckiem na rękach 😥 oczywiście ktg nic nie zapisało skurczy mimo że ja podczas zapisu je czułam... Położna była niemiła i powiedziała, że to jest ciąża ma boleć i z takimi głupotami się nie przyjeżdża tylko dopiero wtedy jak nie będę mogła z siebie słowa wykrztusic z bólu. Plamienie może być, glut też, rozwarcie też, czop to w ogóle bez znaczenia, albo odejście wód albo skurcze co 5 minut, reszta ich nie interesuje. Później kazała czekać na lekarza, przyszła fajna pani doktor, zrobiła mi usg wszystko ok, powiedziała, że gdybym miała dalej do szpitala to by mnie zostawiła ale skoro mam tak blisko to nie ma sensu blokowania łóżka bo nie mają miejsc. Pęcherz płodowy mam mocno napięty cokolwiek to znaczy, według niej mogę zacząć rodzić w każdej chwili. Gdyby nie to, że mój lekarz mówi mi to od trzech tygodni to może bym uwierzyła a tak to wiem, że końcówka ciąży to będzie trauma dla mnie. A na izbę już na pewno nie pojadę tak dla sprawdzenia bo czuję się wręcz jak upokorzona wariatka.
bez jaj Przez takie położne kobiety nie dość, że czują się niepewnie to jeszcze upokorzone.
Kate Noir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując